Tytuł oryginalny: Brave New World
Autor: Aldous Huxley
Wydawnictwo: Muza S.A.
Opis wydawcy:
"Nowy wspaniały świat" to jedna z najsłynniejszych antyutopii w literaturze XX wieku. Przedstawiona w powieści Huxleya wizja przyszłego społeczeństwa, które osiągnęło stan całkowitego zorganizowania i zrealizowało ideał powszechnej szczęśliwości, jest wizją przerażającą.
W roku 2541 (czyli w 632 roku nowej „ery Forda”) obywatele Republiki świata powstają w rezultacie sztucznego zapłodnienia i klonowania. Od niemowlęcia poddawani są wszechstronnemu psychologicznemu i biologicznemu warunkowaniu - po to, by w wieku dojrzałym stać się cząstkami kastowej społeczności, złożonej z pozbawionych wyższych uczuć ludzkich automatów.
Czy ten „wspaniały świat”, w którym dominuje seks, prymitywne rozrywki, narkotyk soma, jest tylko zrodzoną w wyobraźni pisarza fantasmagorią?...
Nowy wspaniały świat to książka często zestawiana z orwelowskim Rokiem 1984, i nie jest to dziełem przypadku. W tej recenzji, czy może raczej relacji z przeczytania, nie będziemy wspominać o warstwie językowej czy realizacji wizji autora. Nie dlatego, że są one zbędne, lecz dlatego, że po przeczytaniu tej książki nie skupiamy się na jej stronach technicznych zbyt zajęci rozmyślaniem nad przesłaniem które oferuje. Obawy, że wizja Huxley'a staje się naszą rzeczywistością są słuszne. Przerażenie, to słowo zbyt dosadne i dramatyczne, jednak szczery niepokój rodzi się w sercu i umyśle po tej lekturze. Dlatego właśnie jej nie odradzamy, a wręcz przeciwnie, zachęcamy - PRZECZYTAJCIE! Chociaż staramy się zachęcić Was do czytania prezentowanych przez nas książek i do czytania w ogóle, piszemy, że to hobby i pasja... niekiedy jednak trzeba wznieść się ponad to i w książce odszukać filozofię, wiedzę, a czasem ostry cios w policzek na otrzeźwienie. Nowy wspaniały świat to wiadro lodowatej wody, a przeczytanie jej to pierwszy krok do samouświadomienia i zdania sobie sprawy w jakiej sytuacji znajduje się obecnie nasza kultura i człowiek.
Już to, co czytamy w opisie zapewnionym przez wydawcę rysuje obrazy, które doskonale wpisują się w dzisiejszą rzeczywistość, tym bardziej szokuje, że została ona napisana w 1931!
Wobec Nowego wspaniałego świata nie wolno przejść obojętnie, nie wolno wyprzeć go z pamięci, nie wolno udawać, że nigdy nie powstał, bo tak jest łatwiej. Ta książka to gorzkie lekarstwo, które nie chce przejść przez gardło, ale takie ponoć najlepiej leczy.
Czy ta lektura jest już za Wami? A może czytaliście także Rok 1984? Czekamy na Wasze opinie!
zdjęcie: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/74555/nowy-wspanialy-swiat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz